Sherlock Book TAG


Ostatnio przez natłok matur nie miałam w ogóle czasu na prowadzenie bloga, ale już się poprawiam i wracam do pisania recenzji dla was! Ale zanim to nastąpi, pomyślałam, że dobrze byłoby zrobić jakiś tag, a jako że jestem ogromną fanką "Sherlocka Holmesa" postanowiłam, że będzie to Sherlock Book Tag! Tak więc odprężcie się, weźcie sobie herbatę i coś słodkiego do przegryzienia i zapraszam was do czytania :*

1. I'm not psychopath, I'm high-functioning sociopath - Autor, który chyba nie do końca ma równo pod sufitem (pozytywnie lub negatywnie)

Podejrzewam, że najlepszym przykładem jest George R.R. Martin, bo to chyba pierwsza osoba która przychodzi mi w tym przypadku na myśl. Jego mania zabijania wszystkich swoich bohaterów mnie przeraża i nie mogę zaprzeczyć, że autora jako osoby koszmarnie nie lubię. Bo co za autor, mający tak ogromne wzięcie i na którego autorstwa ostatni tom serii czeka taka rzesza ludzi, śmieje się z czytelników i mówi, że aby zrobić im na złość będzie przedłużał pisanie? No przepraszam ale coś jest tu chyba stanowczo nie tak!

2. Don't talk out loud. You lower the IQ of the whole street - Najgorsza, najgłupsza książka, którą żałujesz, że przeczytałaś/eś

Najgorsza i najgłupsza... Czyli znów wracamy do "Harry'ego Pottera i Przeklętego dziecka", bo niczego gorszego i bardziej bezsensownego chyba już dawno nie czytałam.

3. Every fairytale needs a good old-fashioned villain - Ulubiona książka oparta na baśni/bajce

I tutaj pojawia się problem, bo czytałam kilka takich książek, ale żadna spośród nich nie należy niestety do moich ulubionych i żadna aż tak bardzo mnie nie zachwyciła, wiec niestety na to pytanie nie znam chyba jako jedyne odpowiedzi :(

4. Brainy's the new sexy - Niezwykle inteligenty, sprytny bohater

Rozumiem, że poza Sherlockiem, tak? XD Tutaj mam aż dwa typy z różnych książek, a pierwszym takim bohaterem jest oczywiście mój ukochany Kaz Brekker z "Szóstki wron", który swoją inteligencją i przebiegłością podbił moje serce. Kolejny bohater, to postać z gorącej premiery zeszłego miesiąca, jaką jest "Vicious", którego recenzja niedługo pojawi się na blogu. A mowa oczywiście o Victorze, do którego za każdym razem gdy o nim czytałam robiłam maślane oczy XD

5. Honey, you shoud see me in a crown - Książka z motywem korony/władzy na okładce

Jak słyszę słowa "korona na okładce", od razu widzę przed oczami okładkę "Czerwonej królowej"

6. I don't have friends, I've just got one - Wielka książkowa przyjaźń

I znowu pędą to dwie pary bohaterów, ponieważ zawsze gdy myślę o przyjaźni bohaterów, zawsze przychodzi mi do głowy relacja Grovera i Percy'ego z książki "Percy Jackon i bogowie olimpijscy", ale po chwili namysłu przypomniała mi się jeszcze jedna para, której relację pokochałam jako mała dziewczynka i którą kocham dotychczas a jest to przyjaźń między Tomkiem i Bosmanem Nowickim z powieści "Tomek w krainie Kangurów".

7. I'm in shock! Look, I've got a blanket! - Książka do płaczu, podczas której czytania musisz owinąć się kocykiem

Chyba nikogo bardzo nie zdziwi, że będzie to książka z psem w głównej roli, czyli "Był sobie pies". Do tej książki niezbędny jest kocyk, paczka husteczek, ciepła herbata i najlepiej własny pupil, który złagodzi cierpienie przy lekturze tej pozycji.

8. I will burn the heart out of you - Książka, która wypaliła ci serce (dowolna interpretacja)

Taką książką z pewnością jest pozycja "Dość dobre powody aby pozostać przy życiu", która wypaliła moje serce na wylot jednocześnie zaklejając tą dziurę i pozostawiając na sercu ślad, który nigdy z niego nie zniknie.

9. I may be on the side of the angels. But don't think, for one second, that I am one of them Ulubiony czarny charakter, który tak naprawdę czarny nie jest

I tu znowu mam problem, bo naprawdę nie wiem! Zastanawiam się, czy znowu nie dać tutaj postaci Victora, z tym, że w jego przypadku sprawa wyglądać mogłaby równie dobrze na odwrót, ponieważ jest bohaterem, co do którego nie mamy pewności po której stronie stoi, nawet po zakończeniu lektury.

10. Not our division - Gatunek książkowy, do którego nie możesz się przekonać

Horrory i thrillery, to po prostu nie moja bajka i mnie takie rzeczy przerażają. No i powieści historyczne, ale to też już zależy tak naprawdę od książki.

11. Alone is what I have. Alone protects me - Książkowy bohater-samotnik

Trudno jest moim zdaniem znaleźć w literaturze bohatera całkowicie samotnego, ponieważ to w relacjach z innymi ludźmi można wykreować postać w najlepszy sposób, jednak myślę, że takim bohaterem możemy nazwać agenta 007 znanego z powieści o Jamesie Bondzie, a jeszcze lepiej rozpoznawalnym dzięki filmom. 


12. He's clueing for looks - Bohater ze świetnym poczuciem humoru, z tekstami, przy których zawsze się uśmiechasz i na długo pozostają Ci w pamięci

No i znów w pierwszej kolejności pomyślałam o nikim innym, tylko Percym Jacksonie, którego teksty nieraz doprowadzały mnie do łez i niepowstrzymanego śmiechu.


Do odpowiedzi na ten TAG nominuję:
1. Aga z instagrama lost_.in._dreams
2. Ewę z instagrama ewa.k.czyta
3. Delfinę z instagrama delfinowe_księgi
4. Severyne z instagrama lowca_ksiazek
5. Oliwie z instagrama livia.reads
6. Szymona z instagrama snaky_reads
7. Julkę z instagrama julabooks

Komentarze

  1. Aww i teraz znowu mam ochotę na Sherlocka więc znając mnie jeszcze dzisiaj wzowie oglądanie😍 Super TAG i już nie mogę się doczekać aż go zrobię💞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz zrobić! <3 I oglądaj, bo Sherlock to życie <3 <3 <3

      Usuń
  2. Świetny jest tag. :D Co do książki z koroną na głowie, to też jest moja pierwsza myśl. Ja do czarnego charakteru chciałabym podać Mavena, ale tak właściwie nie mogę na razie o nim powiedzieć, że w rzeczywistości zły nie był. Chociaż... Jeśli "usprawiedliwia" go być kontrolowanym przez matkę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz