14. Król kier

"Król kier", to książka o której ostatnimi czasy było w internecie bardzo głośno. Ja po raz pierwszy zetknęłam się z nią będąc na zakupach w Empiku. Przyciągnęła mój wzrok piękną, mieniącą się okładką. Sięgnęłam więc po nią i przeczytałam opis, niemal natychmiast czując, że muszę ją przeczytać. Kiedy więc po nią w końcu sięgnęłam, miałam wobec niej olbrzymie oczekiwania, spowodowane między innymi tym, że na tyle okładki, książka ta została porównana do "Darów Anioła" oraz "Supernatural", którego jestem olbrzymią fanką. Spodziewałam się dużej ilości akcji i demonów, połączonych z ciekawą intrygą. Jak się jednak okazało, czekało mnie przykre rozczarowanie.

Opowieść skupia się na losach głównej bohaterki, Alicji, gdańszczanki będącej w ostatniej klasie liceum. Akcja powieści zaczyna się na kilka dni przed studniówką nastolatki, na którą wybiera się ze swoim chłopakiem. W czasie trwania imprezy, Alicja widzi swojego chłopaka w dość dwuznacznej sytuacji z inną dziewczyną. Potwornie zraniona nastolatka wraca do domu i nie chce już z niego wyjść, jednak przekonuje ją do tego ostatecznie jej przyjaciółka, która zabiera ją do podróżnego cyrku, który akurat zatrzymał się w mieście. I tutaj właśnie następuje prawdziwy początek całej historii, gdy główna bohaterka poznaje przystojnego i tajemniczego Hadriana, który wprowadza ją w nieznany dotąd świat, pełen magii, miłości i niebezpieczeństw, na zawsze odmieniając jej życie.

Ale niestety na ciekawym i zachęcającym opisie się kończy. Tym, co męczyło mnie w tej książce najbardziej byli bohaterowie, którzy z wyłączeniem głównej bohaterki, byli po prostu nijacy i to najprawdopodobniej ubodło mnie najbardziej. Przez cały czas trwania książki, trwali w jednej emocji, co sprawiało, że byli po prostu nudni, albo wydawali się sztuczni i w ogóle nie zapadali w pamięć. Żywiłam  nadzieję, że chociaż Hadrian, bądź Alicja będą ciekawymi bohaterami, ale ponownie okrutnie się zawiodłam. Hadrian był najzwyczajniej w świecie po prostu nudny, a Alicja tak bardzo irytowała mnie samą swoją postacią, że czasem miałam ochotę rzucić tą książkę w kąt.

Jednak tym, co zawiodło mnie w tej książce najbardziej nie byli bohaterowie, a fabuła. Z okładki, możemy wywnioskować, że będzie to powieść fantastyczna, pełna akcji i demonów. Ale jedyne co otrzymujemy, to zwyczajną młodzieżówkę z motywem magii. I to rozczarowało mnie najbardziej. Nie mogę mieć tu jednak zarzutów do autorki, a jedynie do wydawnictwa, które nagięło opis fabuły, by książka przyciągnęła większe grono czytelników. Myślę, że nie byłabym oburzona tak bardzo fabułą, gdybym na wstępie była przygotowana na typową młodzieżówkę, a nie oczekiwała dobrej fantastyki. Bo akcja, sama w sobie, kiedy już przebrnie się przez wstęp, naprawdę trzyma poziom i nie mogę jej zbyt wiele zarzucić. Kiedy sięgnęłam po tą książkę po dłuższym okresie czasu, mając już do niej nienajlepsze nastawienie, zostałam dość pozytywnie zaskoczona, gdyż fabuła była naprawdę dobrze poprowadzona i skonstruowana wystarczająco ciekawie by nastoletni czytelnik się przy niej nie nudził.

Pozytywnym aspektem tej książki, jest również język, bowiem czyta się ją szybko i lekko. Jest napisana dobrym, czytelnym stylem, który sprawia, że jej lektura jest naprawdę przyjemna. Jednak moim zdaniem jest to lektura skierowana przede wszystkim do młodego czytelnika, gdyż będzie w stanie spokojnie odprężyć się przy tej pozycji i miło spędzić z nią czas.

"Król kier", to pozycja moim zdaniem dość przeciętna, posiadająca wiele wad ale której lektura jest lekka i może sprawić czytelnikowi przyjemność. Myślę, że sama miałabym o niej w tej chwili lepszą opinię, gdyby nie fakt, że spodziewałam się czegoś zupełnie innego i miałam wobec tej pozycji wysokie wymagania, których książka niestety nie była w stanie spełnić. Jestem jednak pod wrażeniem pracy, jaką autorka włożyła w napisanie tej pozycji i nie mogę nie docenić jej wysiłku. Mogę mieć jedynie nadzieję, że drugi tom cyklu "Circus lumos" sprawi mi więcej radości, a autorka postara się bardziej nad kreacją bohaterów, która pozostawia wiele do życzenia.

Autor: Aleksandra Polak
Wydawnictwo: Czwarta strona
Ilość stron: 357
Ocena: 4/10

Komentarze